Najwyższy i najświętszy męczennik
1 października 2024 r
Ali Al-Youssef
Opieka Nassera
Mistrz ruchu oporu i bohater zwycięstw, Jego Eminencja Sayyed Hassan Nasrallah, powstał jako męczennik w wyniku brutalnej i barbarzyńskiej agresji przeprowadzonej przez izraelskiego wroga na południowych przedmieściach, aby dołączyć do swoich towarzyszy, wielkiego i nieśmiertelnego męczenników, których bohaterski marsz przewodził przez prawie trzydzieści lat od zwycięstwa do zwycięstwa.
Sayyed Nasrallah zasłużył na tytuł „Mistrza Ruchu Oporu” za swoją rolę w przewodzeniu libańskiemu narodowemu ruchowi oporu po wyzwoleniu południowego Libanu w 2000 r. spod trwającej 22 lata okupacji syjonistycznej. W 2004 r. Nasrallah odegrał kluczową rolę w procesie wymiany więźniów między partią a „Izraelem”. Operację tę opisano jako największą umowę dotyczącą wymiany więźniów pomiędzy obiema stronami, ponieważ wyzwoleni zostali nie tylko więźniowie z Libanu, ale transakcja obejmowała setki więźniów innych narodowości arabskich, Syryjczyków, Libijczyków, Marokańczyków, i palestyńskie. Jego popularność wzrosła podczas wojny w lipcu 2006 roku, która trwała 33 dni i podczas której „Izrael” poniósł ciężkie straty i został zmuszony do wycofania się z południowego Libanu bez osiągnięcia swoich celów. Podczas tych wojen i konfrontacji militarnych z bytem syjonistycznym Sayyed Hassan Nasrallah zyskał wielką reputację i dużą popularność w świecie arabskim i islamskim, a jego nazwisko kojarzono z oporem wobec „Izraela” i sprzeciwem wobec wpływów Zachodu na Bliskim Wschodzie.
Sayyed Hassan Nasrallah powstał jako wielki męczennik na drodze do Jerozolimy i Palestyny, aby dołączyć do karawany innych męczenników i aż do ostatniego tchnienia nie zgodził się zaniedbywać wykonywania swoich obowiązków we wspieraniu ruchu oporu w Strefie Gazy w „Powódź w Al-Aksa”, która przedstawiała bitwę „między całą prawdą a wszelkim fałszem”. Od czasu powodzi w Al-Aksa siódmego października ubiegłego roku, rozpoczętej przez palestyński ruch oporu, podczas którego szturmował izraelskie osiedla w Strefie Gazy i pojmał izraelskich żołnierzy i osadników, po czym „Izrael” rozpoczął brutalną kampanię w ramach zemsty na Strefie w agresji, która wycelowała i zraniła dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, ruch oporu włączył w bitwę libański patriotyzm, Sayyed Nasrallah ogłosił otwarcie „frontu” w południowym Libanie w celu wsparcia palestyńskiego ruchu oporu, podkreślając nawet na kilka dni przed jego zabójstwem, że nie zakończy się ona do czasu zakończenia wojny w Gazie, odrzucając wszelkie kompromisy w tym kontekście.
Nie można przecenić statusu Nasrallaha jako myśliciela taktycznego i strategicznego, najwybitniejszego i najbardziej zaufanego przywódcy osi oporu oraz postaci zdolnej inspirować i dodawać otuchy zwolennikom nawet w najgorszych czasach. Nie ma wątpliwości, że strata jest wielka i wielki z punktu widzenia oporu, który stawia czoła nie tylko ogromnemu arsenałowi Izraela, ale także wszelkim zasobom Stanów Zjednoczonych i Zachodu.
Po stuleciu grabieży i okropności popełnianych przez syjonizm ani Libańczycy, ani naród palestyński nie poddali się i nie ma powodu sądzić, że teraz się poddadzą. Wręcz przeciwnie, wzrośnie determinacja ruchu oporu i jego krąg się rozwijać, jak to miało miejsce na każdym etapie walki o wyzwolenie. Zabójstwo Nasrallaha przez amerykańskie bomby i złowrogie amerykańskie samoloty bojowe, przy innej pomocy Waszyngtonu, nie zmieni biegu upadku, którego świadkiem jest globalna potęga Stanów Zjednoczonych, USA. potęga, od której zależy przetrwanie „Izraela”.
Męczennik Sayyed Nasrallah miał swoją krew zmieszaną z krwią męczenników ruchu oporu w Palestynie i na wszystkich frontach walki i wsparcia na drodze do Jerozolimy poniósł śmierć męczeńską w najbardziej honorowej i najczystszej bitwie, jaką widziano w epoce nowożytnej. bitwie „potopu w Al-Aksa”. Gigantyczny wzrost wielkości Jego Eminencji Sayyeda Hassana Allaha jest godny jedynie męczeństwa „w drodze do Jerozolimy”.
Nie ma wątpliwości, że zeznania Sekretarza Generalnego Hezbollahu, Sayyeda Hassana Nasrallaha, z pewnością wywrą głęboki wpływ na front oporu, ale to świadectwo nigdy nie zakłóci ani nie osłabi jego determinacji, a raczej zwiększy jego siłę i determinację w dążeniu do kontynuować swoją drogę.
Tygodnik Nabd Al-Shaab, redaktor naczelny Jaafar Al-Khabouri